Dwudziestu księży chrystusowców, duszpasterzy polonijnych z różnych zakątków świata, modliło się 22 lipca w katedrze gnieźnieńskiej, gdzie złożone jest serce założyciela zgromadzenia kard. Augusta Hlonda. Kapłani spotkali się także z Prymasem Polski abp. Wojciechem Polakiem.
Podczas spotkania rozmawiano m.in. o zadaniach i wyzwaniach stojących przed duszpasterstwem polonijnym. Jak podkreślił ks. Bogusław Burgat Schr, wikariusz generalny Towarzystwa Chrystusowego, jednym z podstawowych jest nadążanie za potrzebami, a więc posyłanie kapłanów tam, gdzie Polacy najliczniej emigrują, to zaś – od czasu akcesji Polski do Unii Europejskiej, a zwłaszcza w ostatnich latach – bardzo się zmienia. Zmieniają się też motywy i cele emigracji, choć w tej kwestii – przyznał ks. Burgat – wciąż na czele jest emigracja zarobkowa. Polacy wyjeżdżają, ale chcą do kraju wrócić. Nowe środowiska, w które wchodzą, traktują jako coś przejściowego. „To naprawdę wielka rzesza ludzi. Dotrzeć do nich, sprawić, by nie stracili, a może na nowo zyskali kontakt z Kościołem, to jedno z naszych najważniejszych zadań” – podkreślił kapłan.
O swoich doświadczeniach z duszpasterstwem polonijnym mówił także abp Wojciech Polak, który przez dwa lata pełnił funkcję delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji. Pojawił się także temat przyszłorocznego jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu Polski oraz Światowych Dni Młodzieży, które – jak wyraził nadzieję Prymas – będą impulsem dla młodych do aktywniejszej i bardziej wyrazistej obecności w życiu Kościoła, zwłaszcza w życiu wspólnot parafialnych, co jest dziś niestety mało widoczne.
Rozmawiano także o bardzo aktualnej kwestii przyjmowania uchodźców z krajów ogarniętych wojną. Jak zauważył abp Polak, samo przyjęcie to jeszcze nie wszystko. Trzeba postawić sobie pytanie, co dalej i jak dalej? O funkcjonowanie i przyszłość tych rodzin w nowym, tak różnym od znanego, środowisku. Druga sprawa, to społeczny odbiór tej kwestii. Z badań wynika, że 70 procent Polaków jest przeciwnych przyjmowaniu uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu. „Potrzeba więc większej troski i pracy nad kulturą otwarcia” – stwierdził Prymas.
Do Gniezna przyjechało dwudziestu duszpasterzy polonijnych z Australii, Kazachstanu, Białorusi, Polski, Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Stanów Zjednoczonych, Kanady i Brazylii. W seminarium Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu odbywają zakonną probację, która rozpoczęła się 6 lipca i potrwa do końca miesiąca. Dzień 22 lipca spędzili w Gnieźnie nieprzypadkowo. Co miesiąc tego właśnie dnia w katedrze gnieźnieńskiej sprawowane są Msze św. o rychłą beatyfikację założyciela chrystusowców. Prosili o to także probanci, którzy po spotkaniu z Prymasem modlili się w kaplicy katedry gnieźnieńskiej, gdzie złożone jest serce kard. Hlonda, a później uczestniczyli w Mszy świętej.
Informacja za: www.archidiecezja.pl