Przedmowa do polskiego Mszału benedyktyńskiego.

Poznań, 25 XI 1932.

Może nigdy nie zaznaczyło się tak gwałtownie w tęsknotach ludzkości owe desiderium naturale videndi et habendi Deum św. Tomasza, jak wśród dzisiejszego rozstroju myśli ludzkiej i załamywania się urządzeń życiowych. Kościół, głosząc zupełny nawrót do Boskiego Odnowiciela stosunków człowieczego współżycia, prowadzi apostołów odrodzenia świata do ołtarzy, na których Chrystus w Ofierze Mszy świętej nieustannie pośredniczy między niebem a ziemią. I mocarnie znaczy się przebudowa narodów w duchu bożym tam, gdzie z eucharystycznych i mszalnych tajemnic biją czyste zdroje apostolstwa.

Wierne i ofiarne dusze, porwane wewnętrznym tchnieniem apostolskim, znajdą w polskim przekładzie Mszału Rzymskiego, wydanym przez benedyktyńskie opactwo St. Andre to, co ich ze słuchaczy Mszy świętej przemienić może na współofiarujących z kapłanem uczestników. Dostojność i bogactwo liturgii mszalnej, przeżytej w czasie Ofiary, pogłębi polską religijność. Żywy udział w tajemnicy Mszy świętej wyzwoli niepokonane energie na ruszającą wyprawę bożą o prawa i łaski boże w życiu narodów.

Jutro apostołowie Chrystusowi udawać się będą na Mszę świętą w kapłańskich nastrojach, nie z tuzinkową książeczką modlitewną, lecz z Mszałem.


Druk: Daj mi dusze, s. 133-134.

odsłon: 5160 aktualizowano: 2011-12-27 19:05 Do góry