Poznań, dnia 7 I 1930.
Niezmiernie szybko i dobrze jak na dzisiejsze stosunki zaprowadziło się u nas "Mysterium Christi", które w ciągu jednego roku stało się moralnym ośrodkiem akcji i literatury liturgicznej w Polsce. Już się zaznacza jego wpływ na duchowieństwo, na klasztory, na szkoły i parafie. Przez szerzenie znajomości i zamiłowania liturgii zaczyna ono oddziaływać na polskie życie religijne i staje się czynnikiem chrześcijańskiego odrodzenia narodu.
Wyrażając z tego powodu swoją szczerą radość, życzę "Mysterium Christi", aby w drugim roku swego istnienia, zdwajając liczbę Czytelników, potroiła swoje znaczenie i wpływy. Jak najprędzej niech się stanie z dwumiesięcznika pismem miesięcznym, dwutygodnikiem, tygodnikiem. Niech dotrze do każdej plebani!, do każdego klasztoru, do seminarzystów, akademików, organizacji katolickich i w ogóle do szerszych warstw narodu. Niechże w dalszym ciągu pobudza do poważnych studiów liturgicznych, które by Czytelników karmiły nie tylko subiektywnymi poglądami autorów, ale nade wszystko niewyczerpanymi skarbami liturgicznej myśli kościelnej. Niechże głosi czystość zewnętrznej formy liturgii, ale przede wszystkim niech wskazuje na główne zadania ruchu liturgicznego i niech prowadzi dusze do wewnętrznego łączenia się z Bogiem w aktach liturgicznych dobrze zrozumiałych, głęboko przenikniętych i duchowo przeżytych.
W chwili silnej i szybkiej reorganizacji naszego życia katolickiego "Mysterium Christi" odda nam nadzwyczajną przysługę, jeżeli Czytelników najkrótszą drogą prowadzić będzie do celu ruchu liturgicznego: do odrodzenia duszy przez tajemnice wiary i łaski sakramentalne, kładąc w ten sposób trwałą podwalinę pod wszelką zewnętrzną akcję organizacyjną i rozwijając w sercach te boskie siły, z których rodzi się wielki zewnętrzny czyn katolicki.
Z czułym błogosławieństwem dla Redakcji, pisarzy i Czytelników.
Druk: "Mysterium Christi", 1(1930), s. 1;
także: Dzieła, s. 259.