Poznań w 1929.
Jakże mnie rozrzewnia myśl, że jutro rusza do Ziemi św. nasza pierwsza pielgrzymka narodowa, aby na miejscach uświęconych życiem, cudami i nauką Chrystusa Pana, złożyć swoje i Narodu bóle i troski, wdzięczność i radość, nadzieje i modły błagalne. Tęskno mi w tej chwili, że nie mogę przyłączyć się do tej świętej wyprawy, której wyczekiwałem z wielkim upragnieniem. Szczęśliwszych ode mnie pątników serdecznie pozdrawiam i czule im na drogę błogosławię. Myślą i sercem towarzyszyć im będę dnia każdego, a w pacierzach modlić się będę o opiekę bożą nad nimi w podróży, o wiele łask na świętych miejscach i o szczęśliwy powrót. A oni, gdy staną tam, gdzie się dokonało Odkupienie świata, niechże pamiętają o kraju, niech Narodowi wymodlą katolickie jutro, niech cichym westchnieniem polecą Bogu także Prymasa Polski.
Druk: J. Kłos, Wyprawa na Bożą Rolę, t. 1, Poznań 1932, s. 3;
także: Dzieła, s. 257-258.