Poznań, dnia 3 marca 1927.
Z powodu braku, dostatecznej pracy w kraju wzmaga się emigracja polskich, robotników do Francji i Belgii, oraz emigracja sezonowa polskich robotników rolnych do Niemiec i Danii. Pozbawieni dostatecznej opieki duszpasterskiej narażeni są oni wśród obcego sobie środowiska, odnoszącego się często z nienawiścią do ich wiary katolickiej, na niebezpieczeństwo utraty wiary.
Sprawozdania naszych księży, pracujących wśród wychodźstwa naszego we Francji i w Niemczech, wskazują na to, że okazują się odporniejsi na wszelką agitację socjalistyczną, komunistyczną i sekciarską ci robotnicy, z którymi rodziny i duszpasterze ze stron ojczystych utrzymują stałe stosunki, pisując do nich częste listy z wiadomościami z kraju, oraz przesyłając im dobre książki i gazety jak "Przewodnika Katolickiego".
Wobec tego polecam Wielebnym Księżom, Rządcom parafii, aby prowadzili dokładne spisy wychodźców z ich parafii i starali się w parafii zorganizować - może najlepiej przy bractwach różańcowych Ojców i Matek chrześcijańskich - Komitety pomocy duszpasterskiej dla emigracji. Zadaniem tych komitetów pod kierownictwem duszpasterza byłoby utrzymywać z wychodźcami parafialnymi żywy kontakt i otaczać ich opieką, która by ich umacniała w wierności względem Boga i Ojczyzny.
Okazana wychodźcom parafialnym pamięć będzie dla nich zawsze wielką radością i pociechą, a może i ratunkiem przed utratą Wiary św.
Wielebni XX. Rządcy parafii zechcą mi na l lipca b.r. zareferować, co w tej sprawie uczynili i jakie poczynili doświadczenia.
Druk: "Miesięcznik Kościelny Archidiecezyj Gnieźnieńskiej i Poznańskiej", 4(1927), s. 24;
także: Dzieła, s. 176.