Z przemówienia w farze bydgoskiej.

5 marca 1927.

Oddaję cześć tej prastarej świątyni, której historia przedstawia niejako dzieje całego Kościoła w Polsce. Raz rozkwit, to znów zanik - niedola i znów rozkwitli potęga. Fara ta przetrwała wszystkie burze, bo Bóg rządzi i prowadzi Kościołem. W dzisiejszych czasach są szkody, są szczerby w Kościele Bożym, ale nie jest to zanik Kościoła, a raczej odrodzenie. Budzi się w wolnej Polsce wiara żywa,myśl katolicka. Bydgoszcz jest żywym obrazem tego odrodzenia. W słońcu wolności powstaje wielka i potężna wiara katolicka, powstają kościoły. Rozrost parafii jest zewnętrznym tego wyrazem. I w duszach odczuwa się przewrót zbliżenia się do Boga! Objawy te napawają mnie najwyższą radością. Wiara niech będzie szczęściem i wielkością dzisiejszego pokolenia. Fundamentem trwałym odrodzonej Polski może być tylko wiara święta. Przy wierze waszej twardo stać będziecie.


Druk: "Dziennik Bydgoski", 54(1927), s. 1-2;
także: Dzieła, s. 175. 

odsłon: 5219 aktualizowano: 2012-01-09 16:34 Do góry