List do O. Gwardiana w Niepokalanowie.

Poznań, dnia 29 grudnia 1945.

Przewielebny Ojcze Gwardianie,

Życzenia wigilijne z Niepokalanowa były mi szczególnie drogie. Cieszę się bowiem Wami i Waszą realizacją ducha franciszkańskiego, wprost kocham się w Rycerzu Niepokalanej, który po niewoli u hitlerowskich bisurmanów słowem prawdy i miłości wywalcza na nowo duszy polskiej swobodę ducha i widnokręgi Chrystusowej myśli.

Dziękuję Wam i błogosławię Waszej pracy publicystycznej w Nowym Roku. Niech Rycerz Niepokalanej, natchniony przez swą Panią niebieską i Patronkę bogactwem myśli, genialną prostotą i wnikliwym rozumieniem potrzeb duszy ludzkiej, krzepi serca, umacnia wiarę, broni czystych obyczajów. Niech patronuje zgodzie narodowej, niech szerzy miłość bratnią, niech krzewi ukochanie ojczyzny, niech popiera wielkość i ducha chrześcijańskiego Rzeczypospolitej.

A z nieba niech Wam pomaga 0. Kolbe, który po niestrudzonej służbie publicystycznej pod sztandarem Niepokalanej, dał świadectwo prawdzie Chrystusowej, pisząc ostatnią kartę swego życia męczeńską krwią franciszkańskiego serca. 


 

Druk: "Rycerz Niepokalanej" 2(1946), s. 25;
także: Dzieła, s. 808. 

odsłon: 5185 aktualizowano: 2012-03-13 17:20 Do góry