CHRYSTUS KRÓL
Tryptyk o wymiarach175x230 cm, został namalowany na desce
w 1986 r. przez Wandę Gałczyńską. Ukazuje on duchowość i charyzmat Towarzystwa Chrystusowego. Tryptyk znajduje się w domu nowicjackim chrystusowców
w Mórkowie koło Leszna Wlkp.
Herb
Herb kard. Augusta Hlonda
Prawie od samego początku istnienia heraldyki (XII w.) herby były używane również przez osoby duchowne i instytucje kościelne, jak np. zakony, czy kapituły katedralne. W ciągu wieków wykształciła się całkowicie specyficzna gałąź heraldyki, tzw. heraldyka kościelna, zapożyczająca niektóre elementy z heraldyki świeckiej i dostosowująca je do rodzajów i hierarchii godności kościelnych. Do XIX w. na tarczy duchowni umieszczali swoje godła rodowe, a biskupi łączyli je często z herbami swych ziem diecezjalnych. W XIX w., wobec powolnego zaniku dawnego znaczenia herbów, zaczęto umieszczać różne symbole dewocyjne. W XX w. – wobec szerszego akcesu do wyższych tytułów kościelnych osób spoza herbowych elit społecznych – przyjęło się, że nowo konsekrowany biskup wybiera swój herb. Jeśli jednak chce wybrać herb rodowy, winien dokonać w nim jakiejś lekkiej modyfikacji.
Zgodnie więc z powyższą zasadą również kard. August Hlond posiadał swój herb.
Faktycznie jednak znane są trzy rodzaje jego herbu. Zmiana związana była ze zmianą stolic biskupich, jak również z godnościami i funkcjami pełnionymi przez niego.
1. Biskup katowicki
Ks. August Hlond sakrę biskupią otrzymał 3 stycznia 1926 r., stając się pierwszym biskupem katowickim.
Jako motto swego zawołania biskupiego, które nie uległo zmianie, były słowa: "DA MIHI ANIMAS CAETERA TOLLE" (Daj mi dusze, resztę zabierz).
Hasło to ma bezpośrednie odniesienie do św. Jana Bosko i związane jest z historią herbu salezjańskiego. Powstanie tego herbu zostało niejako sprowokowane zbliżającym się końcem budowy Bazyliki Serca Jezusowego w Rzymie. Zgodnie ze zwyczajem, nad portalem kościoła miał być zamocowany herb fundatora, którym było Zgromadzenie Salezjańskie. Ksiądz Bosko zlecił zaprojektowanie herbu prof. Giuseppe Boidiniemu w 1884 r. Wkrótce herb został zaprezentwany. Największa dyskusja rozgorzała w związku z hasłem uwidocznionym na wstędze u dołu tarczy herbowej. W pierwszym projekcie umieszczono napis: "Sinite parvulos venire ad me", ale w trakcie dyskusji zauważono, że hasło to jest już używane przez inne zgromadzenia zakonne. Ks. Barberis zaproponował w takiej sytuacji zawołanie: "Temperanza e Lavoro", które pojawiło się w jednym ze snów księdza Bosko i miało wyróżniać członków jego zgromadzenia. Jeszcze inną okazała się propozycja ks. Durando, który zasugerował, aby na wstędze umieścić wezwanie: "Maria Auxilium Christianorum ora pro nobis". Ostatecznie w tej kwestii wypowiedział się sam ksiądz Bosko, który zadecydował, że zawołaniem umieszczonym pod tarczą herbową będzie: "Da mihi animas caetera tolle", które towarzyszyło mu u zarania pracy z potrzebującą młodzieżą (por. J. Wąsowicz, Herb salezjański, "Rodzina Salezjańska" 11(2009), s. 16).
Na herbie widoczna jest symbolika, wzięta praktycznie całkowicie z herbu salezjańskiego (który widoczny jest na dole strony). Biskup Hlond zamieścił kotwicę, gwiazdę i serce, które to symbole oznaczająją trzy cnoty teologiczne: nadzieję, wiarę i miłość. Nadzieja ma być dla salezjanina motywem do ofiarnej i radosnej pracy na rzecz ludzi młodych. Miłość apostolska ma stanowić syntezę ducha salezjańskiego i stać się kluczem do zrozumienia doświadczenia duszpastersko-wychowawczego księdza Bosko. Wreszcie wiara, która jest nieodzowna w pracy wychowawczej, ma zaprowadzić ludzi młodych do pełni człowieczeństwa i świętości ewangelicznej. U dołu tarczy herbowej został umieszczony las, który ma przywoływać postać założyciela Zgromadzenia Salezjańskiego św. Jana Bosko („bosco” w jęz. włoskim oznacza las). Znajdujące się za nim góry symbolizują szczyty doskonałości, do których mają dążyć salezjanie (por. J. Wąsowicz, Herb salezjański). W lewej dolnej częsci herbu bp. Hlond zamieścił czarne kontury kopalń, co jest bezpośrednim odniesieniem do pasterzowania przez niego w diecezji katowickiej.
Kapelusz i sznur jest koloru zielonego, co zgodnie z heraldyką kościelną, oznaczało władzę biskupią. Sznu ułożony jest w splot skierowany ku przeciwnej krawędzi ronda, przytwierdzony z 1 końca do kapelusza pojedynczym chwostem (łac. fiocci) od góry, zaś z 2 końca zakończony 6 chwostami ułożonymi w 3 rzędach. Za tarczą herbową widnieje krzyż łaciński oraz mitra i pastorał.
2. Arcybiskup gnieźnieńsko-poznański, Kardynał i Prymas Polski
24 czerwca 1926 r. papież Pius XI prekonizuje bpa A. Hlonda na arcybiskupa gnieźnieńskiego i poznańskiego oraz Prymasa Polski. Natomiast 20 czerwca 1927 r. otrzymał godność kardynała.
Herb zmienił się na tyle, że po prawej stronie tarczy, w jej górnej części wstawiono trzy lilie (symbol kapituły gnieźnieńskiej), a w dolnej części tarczy - klucze i miecz (symbol kapituły poznańskiej).
Symbolika salezjańska pozostała, z tym że "wyżyny świętości" zostały przedstawione w bardziej symboliczny sposób i zniknął "bosco", czyli las i bezpośrednie odniesienie do św. Jana Bosko.
Kapelusz i sznur jest koloru czerwonego, co oznacza godność kardynalską. Sznur ułożony jest w splot skierowany ku przeciwnej krawędzi ronda, przytwierdzony z 1 końca do kapelusza pojedynczym chwostem od góry, zaś z drugiego końca zakończony 15 chwostami ułożonymi w 5 rzędach. Za tarczą herbową widnieje krzyż arcybiskupa metropolity.
3. Arcybiskup gnieźnieńsko-warszawski, Kardynał i Prymas Polski
4 marca 1946 r. kard. August Hlond zostaje mianowany metropolitą warszawskim, zatrzymując stolicę prymasowską.
W związku z tym herb Kardynała Augusta uległ nieznacznej modyfikacji. Zamiast symboliki kapituły poznańskiej pojawiła się głowa św. Jana Chrzciciela na misie, która z kolei smbolizuje kapitułę warszawską.
Również symbol gór zmienił kolor na zielony, co być może jest odniesieniem do zieleni lasu, o którym była mowa wcześniej.
I właśnie ta wersja herbu kard. Augusta Hlonda jest ogólnie znana.