Czcigodny Sługa Boży ks. Ignacy Posadzy
(1898-1984)Współzałożyciel
i długoletni Przełożony Generalny Towarzystwa Chrystusowego;
Założyciel Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla; pisarz; podróżnik
Artykuły
Bogdan Nowak
I ty możesz odmienić świat
W katedrze poznańskiej 17 lutego br., pod przewodnictwem metropolity poznańskiego - abp. Juliusza Paetza, biskupów, kapłanów diecezjalnych i zakonnych oraz sióstr zakonnych, a także licznych wiernych, rozpoczął się proces beatyfikacyjny ks. Ignacego Posadzego TChr (1898-1984), współzałożyciela Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej oraz założyciela Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. Ignacy Posadzy urodził się 17 lutego 1898 r. w Szadłowicach k. Inowrocławia, w rodzinie bardzo pobożnej i patriotycznej. W 1917 r. zgłosił się do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Wskutek działań wojennych, jako kleryk został wysłany na studia filozoficzno-teologiczne do Muanster i Fuldy w Niemczech. Tam zetknął się z bolesnym losem polskich emigrantów, pracujących w gospodarstwach rolnych. Tak bardzo przejął się ich sytuacją, że wraz z innymi kolegami - klerykami odwiedzał ich w wolnym od nauki czasie, gromadził i odprawiał nabożeństwa w języku polskim. Postanowił, że kiedy przyjmie święcenia kapłańskie, poświęci swój wolny czas polskiej emigracji. Po zakończeniu I wojny światowej powrócił do niepodległej ojczyzny i kontynuował studia teologiczne. Święcenia kapłańskie przyjął 19 lutego 1921 r., z rąk bp. W. Kloskiego w katedrze gnieźnieńskiej. Duszpasterzował w kolegiacie farnej w Poznaniu, był też cenionym społecznikiem; jako kapelan wspierał Hufiec ZHP w Poznaniu, a także współredagował Bibliotekę Kaznodziejską i Wiadomości dla Duchowieństwa. W 1922 r. został przyjęty w poczet Związku Literatów Polskich. Wreszcie zaczął też realizować swoje przyrzeczenie kleryckie: w czasie wakacji odwiedzał już jako kapłan ważniejsze skupiska polonijne w Niemczech, Danii, Francji, Czechosłowacji i Rumunii. Wysyłał korespondencję, traktującą o ich problemach do licznych krajowych czasopism, by zainteresować Polskę losem Polaków żyjących na obczyźnie. Od 1924 r. był prefektem Męskiego i Żeńskiego Seminarium Nauczycielskiego w Poznaniu. W 1925 r. odwiedził Rzym, a dwa lata później - Austrię, Egipt i Ziemię Świętą. Z polecenia Prymasa A. Hlonda udał się do Brazylii, Argentyny i Urugwaju. W latach 1930-31 ks. I. Posadzy wizytował wszystkie polskie ośrodki duszpasterskie w Ameryce Łacińskiej. Artykuły o polskich wychodźcach drukował w Przewodniku katolickim oraz Kurierze poznańskim. Z tych podróży powstała niezwykle interesująca książka: Drogą pielgrzymów.
Po powrocie do Polski ks. lgnacy Posadzy otrzymał propozycję zorganizowania nowego zgromadzenia zakonnego, które poświęciłoby się duszpasterstwu wśród polskich emigrantów. Pojechał więc do domów zakonnych, pracujących na rzecz emigrantów w Niemczech i we Włoszech, by należycie przygotować się do funkcji pierwszego przełożonego nowej wspólnoty zakonnej Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, powstałej 8 września 1932 r. w Potulicach k. Nakła. Pięć lat później o. Ignacy wysłał pierwszych czterech braci zakonnych na misje - do Polskiej Misji Katolickiej w Paryżu i Londynie. W tym okresie odwiedził polskie ośrodki na Dalekim Wschodzie, wydając kolejną, bardzo ciekawą książkę: Przez tajemniczy Wschód. W okresie II wojny światowej Generał Towarzystwa Chrystusowego musiał ukrywać się przed okupantem w Krakowie, skąd kierował Zgromadzeniem Chrystusowców. Natomiast po zakończeniu wojny o. Posadzy wysyłał księży i braci na Ziemie Odzyskane, gdyż władze komunistyczne nie chciały wydać polskim misjonarzom paszportów do pracy duszpastersko-polonijnej wśród naszych rodaków.
W 1959 r. sługa Boży o. Ignacy powołał do pracy emigracyjnej Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. Ich celem jest wspieranie modlitwą, ofiarą i pracą posługę księży Towarzystwa Chrystusowego wśród Polonii na całym świecie. W 1968 r. ks. Ignacy Posadzy zrezygnował z funkcji generalnego przełożonego Towarzystwa Chrystusowego, poświęcając więcej czasu siostrom. Często głosił im konferencje i dzielił się swoim bogatym doświadczeniem. Pragnął, aby każda misjonarka z radością podejmowała swoją służbę wśród polskiej emigracji. Doczekał wyjazdu pierwszych sióstr powołanego przez niego Zgromadzenia do pracy apostolskiej w USA i Anglii, szczerze im błogosławiąc. Odszedł do wieczności 17 stycznia 1984 r. Ojciec Święty Jan Paweł II napisał w telegramie kondolencyjnym: "Razem z Wami dziękuję Wszechobecnemu Bogu za długie życie i dzieło Człowieka ukształtowanego przez łaskę i Szafarza, który głęboko wpisał się we współczesne dzieje Kościoła w Polsce, Człowieka wiary, kontemplacji i apostolstwa. Człowieka Bożego".