Ośrodek Postulatorski Chrystusowców
Czcigodny Sługa Boży ks. Ignacy Posadzy

Czcigodny Sługa Boży ks. Ignacy Posadzy

(1898-1984)
Współzałożyciel
i długoletni Przełożony Generalny Towarzystwa Chrystusowego;
Założyciel Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla; pisarz; podróżnik

PK

Nasi pielgrzymi u Ojca św.

Rzym, 7 maja 1925.
Jutro tedy wyjeżdżamy z Rzymu! Były to piękne dni wzruszeń serdecznych, podziwu, wdzięczności dla Boga za łaskę powołania do wiary katolickiej. Nie zapomnimy nigdy tych wspólnych pielgrzymek pod wodzą naszych Biskupów po bazylikach rzymskich, owych wrażeń, które na nas robiły pomniki naszej wiary w tej stolicy chrześcijaństwa, a mianowicie owego przyjęcia u Ojca św.

17901
1
aktualizowano: 2012-02-03 23:31

Śladami świętych Trzech Króli. Wrażenia z podróży do Ziemi św. i Egiptu.

Daleko w ziemi chaldejskiej zaświeciła na wschodnim niebios skłonie gwiazda. Była tak jasna i promieniejąca, że podobnej gwiazdy jeszcze nie widziano. Zaczęto się naradzać, bo istniało podanie, że kiedy ta gwiazda zaświeci, narodzi się przez wszystkich oczekiwany Mesjasz.

17998
1
aktualizowano: 2012-02-03 19:48

Szlakiem Świętej Rodziny do Egiptu. Wrażenia z podróży do Ziemi św. i Egiptu.

Trzej królowie opuścili byli Betleem. Wtem oto we śnie ukazuje się św. Józefowi anioł Boży. Tej jeszcze nocy trzeba uchodzić stąd, bo Herod czyha na zgubę Dzieciątka - brzmi rozkaz wysłańca niebieskiego. Św. Józef wstaje natychmiast i budzi Najświętsza Panienkę. Rozpoczynają przygotowania do drogi. Gdy już wszystko gotowe Maria bierze śpiące Dzieciątko, do piersi je tuli i dosiada osiołka. Za chwilę byli już w drodze.

18417
1
aktualizowano: 2012-02-03 19:44

Tam, gdzie Święta Rodzina schroniła się przed Herodem. Wrażenia z podróży do Ziemi św. i Egiptu.

Najświętsza Rodzina osiadła nad brzegami Nilu, w mieście Heliopolis. Przyjęli ją zapewne ziomkowie z wielką serdecznością, wypytując o krewnych, o kraj rodzinny. I mieszkanko im dali i pomogli urządzić nowe ognisko domowe.

24931
1
aktualizowano: 2012-02-03 19:38

Nazaret, miasto Najświętszej Rodziny. Z pielgrzymki do Ziemi św.

Minęły lata tułaczki. Dola wygnańcza się skończyła. Najświętsza Rodziną wróciła do miasta swego. Nazaret, co znaczy kwiat, rozradowało się z chwilą powrotu świętych wygnańców. Rozradował się „kwiat”, bo zakwitł w nim kwiat przecudnej piękności - Jezus Nazarejski.

19099
1
aktualizowano: 2012-02-03 17:02

Chrystus cierpiący.
I. W Ogrodzie Oliwnym.

Wspomnienia z pielgrzymki do Ziemi Świętej.
Było to w przededniu męki. Ostatnia wieczerza już się skończyła. W wieczerniku jasno, i błogo było jak na Taborze. Bo też Pan Jezus tak rzewnie mówił do apostołów, jak nigdy dotąd. A potem modły zanosił do Ojca, Arcykapłan Nowego Zakonu.

19314
1
aktualizowano: 2012-02-03 16:49

Chrystus cierpiący.
II. W Ogrodzie Oliwnym.

Wspomnienia z pielgrzymki do Ziemi Świętej.
Zwrócił się Pan Jezus do zgrai i spytał: „Kogo szukacie?” Odezwały się głosy: „Jezu są Nazaretańskiego”. Rzekł im Jezus: „Jam jest”. Oni zaś padli na ziemię z przerażenia. Spytał ich tedy znowu:, „Kogo szukacie?” Oni zaś odpowiedzieli: „Jezusa Nazaretańskiego”. I rzekł im: „Powiedziałem wam, iżem ja jest. Jeśli tedy mnie szukacie, dopuśćcie tym odejść!”.

18421
1
aktualizowano: 2012-02-03 16:44

Chrystus cierpiący.
III. Przed Piłatem i Herodem.

Wspomnienia z pielgrzymki do Ziemi Świętej.
Pytali starsi Jezusa w Wielki Piątek rano: Toś ty jest Chrystus? Odpowiedział im: Sami powiadacie, bo jestem nim. Słowa Jego wydawały się im bluźnierstwem. Przeto osądzili Go winnym śmierci. Powstawszy wiedli Go do Piłata, by jako namiestnik rzymski zatwierdził wyrok. Starsi jednak nie weszli do pałacu, iżby się nie zmazali. Wyszedł więc do nich Piłat i spytał: Co za skargę przynosicie przeciw temu człowiekowi? Odpowiedzieli mu: Gdyby ten nie był złoczyńcą, nie podawalibyśmy Go tobie. I jęli podnosić zarzuty przeciw Jezusowi. Przesłuchiwał, więc Piłat Jezusa. Nie znalazł w Nim jednak przewinienia. Wyszedł więc do Żydów i rzekł im: Ja żadnej winy w Nim nie znajduję. Jednak starsi żydowscy wołali z gniewem: Burzy lud, ucząc po wszystkiej ziemi żydowskiej, począwszy od Galilei aż dotąd. Piłat, słysząc, że Jezus pochodzi z Galilei, odesłał Go do Heroda.

19011
1
aktualizowano: 2012-02-03 16:38

Chrystus cierpiący.
IV. U słupa kaźni. W cierniowej koronie. Ecce homo.

Wspomnienia z pielgrzymki do Ziemi Świętej.
Piłat wypuścił Barabasza, a Jezusa kazał ubiczować. Wzięli tedy żołnierze Pana Jezusa i ściągnęli z Niego szaty. A przywiązawszy Go do słupa, biczowali wedle zwyczaju. Potem płaszcz nań włożyli szkarłatny, upletli koronę z cierni i włożyli Mu na głowę. Zamiast berta dali Mu trzcinę do ręki. Kłaniając się przed Nim naigrawali się, mówiąc: Bądź pozdrowiony, królu żydowski. Pluli przy tym nań i trzciną Go bili po głowie. Gdy ukończyli niecną robotę, ubrali Go w jego własne szaty i poprowadzili do Piłata. Piłat zaś okazał Go ludowi, mówiąc: Oto człowiek.

19514
1
aktualizowano: 2012-02-03 16:34
Wszystkich rekordów w kategorii: 95

projektowanie stron www szczecin, design, strony dla parafii

OŚRODEK POSTULATORSKI TOWARZYSTWA CHRYSTUSOWEGO

ul. Panny Marii 4, 60-962 Poznań, tel. (61) 64 72 100, 2024 © Wszelkie Prawa Zastrzeżone